Tirimudzia

Dźandragłupta

Z 45 strażników ze Szkarłatnej Fortecy uczyniłem swoją prywatną straż. Nadzienunta o tym nie wie ale wypadałoby żeby syn władcy również był jakoś chroniony.

Jednostka powstała bez zgody Nadzienunty ale przecież każdy musi się wreszcie zbuntować przeciw rodzicom.

Dźandragłupta

Moja straż przyboczna od razu udała się do majątku Pudappandiyana aby pojmać buntownika z czasów Wielkiej Wojny o Zjednoczenie. Na miejscu okazało się, żr poszukiwany uciekł z klatki, do której zamknął go Pudappandiyan. Straż rozpoczęła poszukiwania.

Śadyientrakari · Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

I straż macie nieskuteczną. Niedługo się Nadzienunta utrzyma przy władzy z takimi żołnierzami, którzy jednego człowieka nie potrafią pojmać.

Nadzienunta III · Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów

To oddział Dźandragłupy, a ponad to nielegalny. Jego nieskuteczność jest dowodem na to, że jedynie władca wie, co trzeba robić, jak i kiedy. Ja z pewnością bym cię pojmał.

Dźandragłupta

Ciągle plądrujemy... to znaczy przeszukujemy majątek Pudappandyiana w poszukiwaniu jakichś śladów Śadyientrakariego czy jak to się tam pisze. Jak tu nie znajdziemy nic ciekawego, to będziemy szukać go w Nabaci.

Nadzienunta III · Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów

Masz jeszcze 55 ludzi, do równej setki. To, że Ci przydzielam ich więcej, nie oznacza, że mi się podoba ta straż. Chodzi jedynie o skuteczność poszukiwań.

Dźandragłupta

Z tyloma ludźmi będzie zdecydowanie łatwiej.

Dźandragłupta

Podczas walk z grupkami buntowników w Nabaci zginęło 2 moich ludzi. Liczę na pomoc załogi Nabaci. Inaczej może być bardzo ciężko.

Śadyientrakari · Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Bo wy to nawet kijem machać nie umiecie, a co dopiero się bronią posługiwać!

Dźandragłupta

Obecnie moja straż jest jedyną rzeczywiście istniejącą, a tak nie powinno być. Może jakieś opisy jednostek porobię, jak tylko zakończę robotę z FAQ, a potem miejscowościami.

Tobiasz von Richtoffen · Wysłany: Nie 19:48, 23 Mar 2014 Temat postu:

Ja mogę się jakoś zająć armią.

Nadzienunta III · Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów

Myślę, że to na dobre by nam wyszło. Mamy samych cywili, więc jedna osoba zanjąca się trochę bardziej na wojsku automatycznie zdobywa posadę w armii. Trochę się zmieni wygląd działu i będziemy gotowi na Twoje ,,przyjęcie".

Dźandragłupta · Wysłany: Nie 14:00, 30 Mar 2014 Temat postu:

Też jestem za. Można by przekształcić Kolegium Pomocnicze czyli bez teki na Kolegium ds. Sił Zbrojnych.

Tobiasz von Richtoffen · Wysłany: Nie 15:38, 30 Mar 2014 Temat postu:

Nie mogę się doczekać Very Happy

Nadzienunta III · Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów

Skonsultuję się z Tobiaszem dzisiaj prywatnie i wszystko uzgodnię. Moglibyśmy nawet jakoś zrobić posiedzenie, tylko musiałbyś się ucywilizować i postarać o jakikolwiek komunikator.