Tirimudzia

Rajasimha

Nabacia jest największym miastem portowym w Tirimudzi i stolicą maharadżatu Nabaci. Leży nad morzem Abadziarskim.

W 1041r.p.n.e. dwa największe plemiona Nabaciów, Nabaciówka i Nabacinga zjednoczyły się i założyły osadę, którą nazwano Nabacią Ludzie utrzymywali się tu głównie z rybołówstwa i hodowli małż. Przez lata Nabacia była malutką osadą nadmorską. Z biegiem czasu zaczęto kłaść większy nacisk na potencjał militarny, a Nabacia powiększyła swoje granice. Przez 2 lata trwały konflikty z innymi plemionami Nabaciów, w śród których najsilniejsze było plemię Nabaaacyja. Po krwawej wojnie, państwo powiększyło swoją powierzchnię aż dziesięciokrotnie. Dzięki tym dokonaniom ówczesny główny dowódca armii, Dżandrabać zdołał obalić oligarchię i ogłosił się maharadżą.
W 563 r. p.n.e. maharadża Chumdźaluncia V zauwazył potrzebę rozwijania handlu morskiego. Według legendy wyznaczył nagrodę dla tego, kto skonstruuje łódź odpowiednio dużą, by mogła transportować duży łądunek. Odpowiednią łódź wymyślił rybak Khumbacia, który został nadwornym inżynierem Chumdzalunci. Już jako nadworny inżynier zaprojektował też pierwsze statki wojenne. Wybudowano wspaniałą stocznie, gdzie budowano statki wojenne jak i handlowe. Dzięki czemu Nabacia stała się potęgą morską.
Wkrótce dzięki wielu wyprawom kupieckim do odległych państw, kraj zaczął szybko się bogacić. W V w. p.n.e. Nabacia stała się metropolią dorównującą dwóm innym wielkim miastom: Jodzi i Ghandzi.
W pierwszym stuleciu naszej tereny zarówno Nabaci jak i Ghandzi zostały wcielone do Tirimudzi. Nabacia utraciła status stolicy, jednak dalej było jednym z największych i najbogatszych miast w państwie.

Widok na okolice Placu Portowego

Śadyientrakari · Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Do wybrzeża nieopodal Nabaci dopływa, na kłodzie, Śadyientrakari

No ładnie tu. Ukryję się w jakiejś melinie i mnie nie znajdą.

Nadzienunta III · Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów

Zamknąć wszystkie bramy! Nikogo nie wypuszczać. Musimy go przetrzymać jak najdłużej w jednym miejscu.

Pudappandiyan · Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Według moich informacji on znajduje się tutaj:

Nadzienunta III · Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów

Jak Dźandragłupta tu dotrze, to pewnie przeszuka.

Śadyientrakari · Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

I tak mnie nie znajdziecie. Przecież logiczne jest, że nie będę siedział ciągle w jednym miejscu.

Dźandragłupta

Właśnie weszliśmy do miasta. Zaczynamy poszukiwania!

Nadzienunta III · Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów

Jak idą poszukiwania?

Śadyientrakari · Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Poszukiwania nie idą, a ja znalazłem już grupkę zaufanych ludzi, wraz z którymi założyliśmy organizacje kons... to tą taką i nic mnie nie możecie zrobić, bo nie wiecie gdzie jestem i nawet mnie nie szukacie.

Dźandragłupta

Okazało się, że Śadyientrakari zebrał bardzo dużo zwolenników, którzy postanowili uniemożliwić nam poszukiwania. Kiedy zaczęliśmy przeszukiwać domy, wdaliśmy się w kilka krótkich ale męczących potyczek ze zdrajcami. Nie mamy pojęcia ilu dokładnie jest buntowników ale na wszelki wypadek chciałbym aby pomogła nam załoga miasta, która jest dość spora.

Dźandragłupta

Poszukiwania szły nam nad wyraz sprawnie. Ludzie Śadyientrakariego nie ośmielili się atakować, ponieważ gdyby tylko zdecydowali się na wyjście z kryjówek, to zaraz natknęliby się na jakiś oddział strażników. W takim razie, muszą pozostawać w ukryciu. Aby ich znaleźć przeszukany wszystkie budynki w mieście. Nie dadzą rady się ukrywać zbyt długo.

Śadyientrakari · Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Wzięci za cywili, niezauważenie roznieciliśmy pożary w całym mieście. Cała ludność musi się skupić teraz na ich gaszeniu, a my mamy sporą swobodę działania. Nie jesteście w stanie nas zatrzymać.

Nadzienunta III · Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów

Szybko! Gaście ogień zanim stracimy port! Przecież port i stocznia w Nabaci są bardzo cenne. Jak się spalą, to stracimy cały nasz potencjał na potęgę morską.

Śadyientrakari · Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Kiedy wszyscy zaczęli gasić ogień, moi ludzie rozpoczęli rzeź na strażnikach. Jako, że cywile nie wiedzieli co się dzieje, część z nich się do nas przyłączyła. Nabacia jest nasza.

Nadzienunta III · Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów

Wypuścić Dźandragłuptę i jego Straż z miasta! Dźandragłupta! W tej chwili do mnie! W ogóle, wypuścić całą straż poza miasto zanim stracimy ludzi! Sprowadzić jakieś siły pod miasto i rozpocząć oblężenie!